Czy mi juz pisane jest "byc na diecie"? Chcialabym byc taką dziewczyna która moze jeśc wszystko, nie przejmuje się tym, jest chuda i szczesliwa.
Otóz dziś obudziłam się przed 7 z potwornym glodem. Zjadlam szybko otręby z musem truskawkoym.
Wczoraj sobie postanowilam :
Dasz rade. Bedziesz zdrowo pieknie jesc, bedziesz cwiczyc. Wykorzystasz te wakacje na fit ciało! Bedziesz pełna energi i checi do zycia...
Ale ja tak nie potrafie! Albo jem, albo nie ! Albo sie odchudzam na maxa albo w ogole.
Szczerze podsumowywujac to wszystko, polubilam moje zycie polegajace na niejedzeniu i odchudzanie. Naprawde. Gdybyscie przeczytaly mojego starego bloga gdzie sie obzeralam, rzygalam, cwiczylam, zamykalam w domu.. no patolka. Polubiłam mój obecny styl zycia i naprawde sie przekonałam ze nie potrafie inaczej.
I tak wlasnie dzisiaj wstalam zjadlam sniadanie, potem kawka, potem druga, potem ciasteczka, potem cos, potem kolejne i nastepne ... FUUU!
Od jutra do 1 lipca jest rowne 2 tygodnie do wakacji nic nie bede jesc, tylko woda. Postaram sie cwiczyc, bede sie owijac folia (ponoc pomaga) pic herbatke Big Active polecam, grejfrutowa na odchudzanie jest pyszna :)
Mam nadzieje ze bedziecie mnie wpierac bo uwierzcie ze po 10 miesiacach jedzenia przelamania sie do mojej obecnej sytuacji. To juz jest sukces. Postaram sie odezwac jutro :)
MOTYWACJA
"zjadam wszystko" ale tak naprawdę pomyśl z drugiej strony czy Ty chcesz to wszystko jest? czy nasze pyszne jedzenie, owsianki, owoce, itp nie dorównuje reszcie? jest gorsze nie dobre, i po prostu cierpisz jedząc to? ja właśnie tak sobie podeszłam do tego jedzenia z drugiej strony, nie chce już jeść coś przez co wyglądałam tak jak wyglądałam :P chce jeść pysznie zdrowo i kolorowo :) nie chce jeść wszystkiego ;p
OdpowiedzUsuń2 tygodnie i nic nie jeść? nie rob tego,, to nie jest dobry pomysl, a jak zaslabniesz? w ogole jak zamierzasz funkconowac? i co ci to da? schudniesz? jakim kosztem? poza tym po tem co wakacje - lody gofry piwo :P jedz coś, jedz mniej, jedz mniej niz teraz, ale nie gloduj!
chociaz hmm zrob sobie ta diete http://4.bp.blogspot.com/-uuzGVE9FC5k/U49ir2EG2PI/AAAAAAAAALU/CW2OSgN-AcM/s1600/4e938a88001023fe52a8aff0.jpg :P
Usuńfolia pomaga tylko do pierwszej szklanki wody wypitej przez ciebie :) bo sie robi sauna a potem napijesz sie i wraca, szkoda kasy na folie :P lepiej po prostu wiecej cwicz ;)
OdpowiedzUsuń1. Kochana nie gloduj 2 tygodnie. To sie zle konczy. Ostatnio sie o tym przekonalam.
OdpowiedzUsuń2. Folia owszem pomaga, ale... nie na utrate wagi, tylko np na celullitis i inne zaburzenia budowy tkanki tluszczowej. Poza tym jesli w ogole chcesz sprobowac, to nie wystarczy samo owiniecie sie folia i czekanie. Najpierw muszisz zrobic peeling, bo inaczej nic nie dostanie sie do wnetrza skory, potem masaz na substancji aktywnej. Moze to byc kapsulka plus ultradzwieki - to jest wersja gabinetowa. W domu polecam kremy i balsamy np z kofeina, czekolada, kiwi. Nadmiar basamu po masazu zostawiasz na skorze i dopiero wtedy sie owijasz. Czekasz 40 min do godziny, ale nie dluzej. Nie zwiekszy to efektow, a teraz zwlaszcza w upalach ryzykujesz odparzenia skory. Po zdjeciu folii zmywasz resztki balsamu pod prysznicem i wykanczasz np balsamem wygladzajacym albo ujedrniajacym. Zabieg powtarzasz raz, dwa razy w tygodniu. Powodzenia